wpisy na blogu

Otwieramy szeroko nasze zaspane oczy i zaczynamy działać dalej.

Akumulatory naładowane.

Okna juz zamówione, właśnie się robią, tzn. produkują. Na montaż umówiliśmy się na połowę kwietnia. Wcześniej musimy zrobić ślepą wylewkę na dole, żeby potem nie było powybijanych szyb.

Od jutra zaczyna kończyć swoją pracę dekarz. Zajmie sie obróbkami dachu, lukarn i kominów. Wreszcie będzie na co patrzeć, bo jak na razie wszystko jakieś takie niedokończone.

Wiosna w tym roku przyszła bardzo wcześnie i z tego chyba cieszą się wszyscy budujący.