Wracamy po przerwie.
Sporo sie u nas zmieniło, najważniejsze to chyba to, że mamy odbiór domu, a z tym nie było łatwo.
Dla zainteresowanych podaję listę dokumentów, które akurat my musielismy złożyc w nadzorze:
1. dziennik budowy
2. oryginał i kopie decyzji pozwolenia na budowę,
3. protokół odbioru instalacji elektrycznej i gazowej wraz ze świadectwami kwalifikacji wykonawców (dodam,że muszą one być aktualne),
4. protokół od kominiarza,
5. protokół odbioru wewnętrznej instalacji wodno- kon. i c.o (od kierownika budowy),
6.oświadczenie o wodzie pitnej ze studni,
7.oświadczenie kierownika o zakończeniu budowy,
8. inwentarycja powykonawcza (geodeta),
9.projekt budowlany,
10. zgłoszenie budowy biologicznej oczyszczalni ścieków.
Ale żeby nie było tak łatwo, mieliśmy oczywiście problemy, ponieważ dociekliwy pan chciał od nas oprócz wyżej wymienionych dokumentów całą dokumentację dotyczącą przyłącza prądu, tzn. mapki, pozwolenia etc. co nie lezy w naszej gestii tylko energetyki. My mielismy odbiór przyłącza, ale to mu nie wystarczało.
Wykonałam więc telefon do energetyki z zapytaniem gdzie takowe dokumenty mogę odebrać, a miły pan powiedział mi,że od 20 lat jego pracy pierwszy raz słyszy, żeby nadzór chciał coś takiego i że owszem wyda mi je, ale muszę napisać pismo i czekać na odpowiedź do dwóch tygodni.
Przekazalismy więc "miłemu" panu z nadzoru dokładnie słowo w słowo rozmowę z energetykę, a on robiąc zdziwioną minę przyjął nasze dokumenty.
Po tygodniu mieliśmy już oświadczenie, że dom można zamieszkać.
NO I MIESZKAMY :-)