Fundamenty czas skończyć...
Dzisiejsze prace:
-obłożenie folią kubełkową,
- zasypanie fundamentów piaskiem,
-ubijanie ziemi i piasku.
Tyle zobaczyłam po powrocie z pracy. Jutro odwodnienie i ciągniemy ściany póki pogoda dopisuje (wreszcie coś będzie widać).
Za namową majstra postanowiliśmy zrezygnować ze ślepej wylewki, żeby piasek dobrze się ubił. Zrobimy to w przyszłym roku.